Jezus powiedział do swoich uczniów: "Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze, Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was. Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie. W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was. Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie". 


Tekst dzisiejszego fragmentu Ewangelii objawia prawdę o miłości i prawdę miłości. Rozważane słowa Chrystusa spięte są, jakby klamrą, myślą o wzajemnym związku miłości i zachowania przykazań. Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. (…) Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Niezmiernie ważną rzeczą jest, byśmy pamiętali o kolejności postaw, do których wzywa nasz Mistrz. Otóż Jezus rozpoczyna swój wywód od miłości i kończy na niej. Ma to ogromne znaczenie dla naszego postępowania. Wskazuje bowiem, że prawdziwym źródłem wypełniania poleceń Boga jest miłość. Zakorzenienie w naszych sercach i umysłach tej prawdy, uwolni nas od niewolniczego spojrzenia na wymagania Pana. Podporządkowanie się Jedynemu Prawodawcy, będzie wtedy wypływać spontanicznie z umiłowania Tego, który nas miłuje. Wypowiedź Zbawiciela wyraźnie wskazuje, że jesteśmy przygarnięci w miłującym sercu Ojca Niebieskiego. To właśnie to ukrycie w głębi istoty Boga, który cały jest miłością (por. 1 J 4,7-21, szczególnie werset 8), uzdalnia nas do wypełniania Jego poleceń. Gdy pamiętamy o tym, doświadczamy jak dobrą, piękną rzeczą jest okazać Bogu miłość przez nasze posłuszeństwo wobec Niego. Dlatego usłyszany przed chwilą fragment Dobrej Nowiny niech stanie się dla nas wezwaniem do pielęgnowania, rozwijania, umacniania postawy miłości względem Pana oraz wielkiej wdzięczności wobec Niego za Jego miłość, którą otoczył nas w swoim wiecznym „teraz”.
Komentarz został przygotowany przez s. Ewę Marię od Męki Pańskiej OCD